Uwielbiam tą szarlotkę:) Dostałam zapas słoików z tartymi jabłkami od mojej mamy i często je wykorzystuję właśnie do pieczenia tej szarlotki - zawsze to mniej pracy przy robieniu ciasta:) Ale jak ktoś nie ma gotowych jabłek to oczywiście można ją zrobić ze zwykłych. Wszystko jest opisane w przepisie.
Przepis na to ciasto zaczerpnęłam stąd.
SKŁADNIKI NA CIASTO:
500 g mąki
120 g cukru
1 jajko
1 cukier waniliowy
1 proszek do pieczenia (15 g)
250 g masła lub margaryny
6 łyżek mleka
3 łyżki oleju
MASA JABŁKOWA:
1 litrowy słoik startych jabłek lub 2 kg zwykłych jabłek
cukier, cynamon i kilka goździków
POLEWA ŚMIETANOWA:
2 jajka
100 g cukru
1/4 l kwaśnej śmietany
cynamon
Jabłka wylać ze słoika do garnka i chwilę dusić na małym ogniu. Jeśli mamy zwykłe jabłka to je obieramy i ścieramy na dużych oczkach na tarce i dusimy. Gdy się trochę podduszą i zaczną rozpadać, dodajemy cynamon do smaku i kilka goździków. Gdy jabłka będą już prawie uduszone, dodajemy cukier - ok. 200 g, ale to zależy od tego, jak kwaśne są jabłka i czy ktoś lubi słodką czy lekko kwaskową szarlotkę. Wyjmujemy goździki.
Ze składników na ciasto zagnieść ciasto. Prostokątną blaszkę smarujemy tłuszczem i wykładamy ponad połowę ciasta. Ciasto nakłuwamy widelcem i chwilę podpiekamy. Na ciasto wykładamy jabłka, można posypać rodzynkami jak ktoś lubi. Resztę ciasta rozwałkować na grubość ok. 0,5 cm i wycinać nożem paski też o szerokości ok. 0,5 cm. Z tych pasków układamy na cieście kratkę. Piec 30 minut w 180-190°C.
Gdy ciasto się piecze, robimy polewę śmietanową. Składniki polewy połączyć i dobrze wymieszać. Po 30 minutach polać ciasto i piec kolejne 30-35 minut (zależnie od piekarnika - aż polewa się zapiecze, nie będzie rzadka). Można zamiast polewy, (po 1 godz. pieczenia) gotowe ciasto polukrować lub posypać cukrem pudrem.
Proszę się nie martwić, że polewa jest rzadka bo ona i tak się zapiecze:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz